O mnie

Pisanie wierszem o jakimś wydarzeniu czy poście na forum jest dla mnie świetną zabawą. Masz pomysł na temat kolejnego komentarza? Pisz! :) wierszem.zapamietana@gmail.com

środa, 15 stycznia 2014

Sztuka dla naczelnych.

Sztukę tę napisałam już ponad rok temu, umieściłam na innym blogu, ale nie traci nic na aktualności. Co jakiś czas na forum wpada osóbka, która z zapałem poucza innych i wytyka nudne życie. Cyklicznie. Do wyrzygania. 
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=643527


Pouczająca:
 (z natchnionym wyrazem twarzy)
Kanikuły! Kto Was widział,
Wie jak marny Was jest przydział!
Cóż to pocznie człowiek miły?
Ach, jak szybko się skończyły!
Przeto tak już czasem bywa,
Że mi tego czasu zbywa,
Na nic me wysiłki, trudy!
Gdy królestwo przyjdzie nudy!

Podszept nudy:

Nadto jednak się nie lękaj,
I przede mną ty nie klękaj!
A przed wolnym dla kurażu,
Zrób zadymkę na wizażu!

Pouczająca:

Jak mi każesz, tak uczynię!
Jeszcze o coś je obwinię!
Wytknę wszystkie niedostatki,
Później zwinę swe manatki!
(zwracając się do Wizażanek, z uniesieniem)
Wy, naczelne Wizażanki!
Wy złośliwe koleżanki!
Jakże smutne być musicie,
Że spędzacie tu swe życie!
Stale jad swój wylewacie,
Siedząc w swojej dusznej chacie,
Innych wciąż krytykujecie,
Mówiąc, że Wy wszystko wiecie!

Chór Wizażanek:

A nie wiemy? Dobre sobie!

Masahiko:

Lecz się musi nudzić Tobie!
Urlop masz i w domu siedzisz?

Chór Wizażanek:

Nasze stanowisko: Bredzisz!

_ema_ :

Toż tej pani od napinki,
Ktoś dał z wirtualnej dyńki!
Na cóż zresztą ma wakacje?
Na te stałe obserwacje?

Cyanide sun:

Rację ma Pouczająca, brawo!
Radami rzucacie na lewo i prawo!
W wasz ideał ja nie wierzę,
I to mówię całkiem szczerze!
Jak się z chłopem kłócić macie,
Jeśli doby tu spędzacie?
Też mi związek idealny!

Chór Wizażanek:
(znudzone)

Znowu temat tak banalny...

Narrator:

I zrobiło się wesoło,
Przyszło Wizażanek koło
To „wzajemnej adoracji”,
By się pośmiać z sytuacji.
Prędko także uradzono,
Aby innym doradzono,
Jak być na wszystkich językach,
W trollopostach i przytykach,
Oraz który z hymnów dzielnych,
Ma przyświecać dla naczelnych.
Inne się wytłumaczyły,
Żartobliwie pouczyły
Te co bardzo się kajały,
Ale w żartach nie ustały.
Takie zwykle zakończenie,
Marudzenie ma, jojczenie.


Ps. Przy okazji dziękuję tym, którzy wciąż tu wpadają pomimo tego, że ukazuje się mniej notek. Ostatnio spadło na mnie kilka problemów, ale powolutku wychodzę na prostą.

2 komentarze:

  1. Ja wpadam i nominuję Cię do Liebster blog jako wierna fanka twórczości.
    http://kisielzkota.blogspot.com/2014/01/liebster-blog-podejscie-drugie.html

    OdpowiedzUsuń