O mnie

Pisanie wierszem o jakimś wydarzeniu czy poście na forum jest dla mnie świetną zabawą. Masz pomysł na temat kolejnego komentarza? Pisz! :) wierszem.zapamietana@gmail.com

wtorek, 5 listopada 2013

Wyuzdana skarpetka. Z archiwum wizażu.

http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=666460   oto wątek o Marcie, co miała stopy na płasko ucięte, o jej ojczymie, który skarpetki macał i o chłopaku zdradzonym w Sylwestra :D.

Sądzę, że mnie ma luba zdradziła,
natenczas kiedy mnie w domu gościła,
W lubieżne koronki stopy przyoblekła,
zapach wyuzdany ze sobą przywlekła,
Z ojczymem się przepychali jak dwa głodne kociska
w zimny wieczór grudniowy do rybnego stoiska!
Najgorsze nadeszło podczas pory kolacji,
czułem się jakbym się przyglądał kopulacji!
Skarpeta z koronki została zbrukana!
Przez tego ojczyma lubieżnie dotykana!
Widziałem wyraźnie, że z dotyku skarpety,
czerpał on różne, obleśne podniety.
A moja miła? Nie reagowała!
Gdy ją ta łapa po stópce macała.
I w dodatku jakie rzeczy jeszcze opowiada,
że przez skarpetę to rzekomo nie zdrada!

1 komentarz:

  1. Bananowa, uwielbiam twoje poczucie humoru, jesteś geniuszem :D

    OdpowiedzUsuń