Długo się zastanawiam z kumpelą od serca,
Czemu rzadko zazdrość męskie serce przewierca?
Czemu nie okazują nam zainteresowania?
Musimy się uciekać do kombinowania!
Oto czego brakuje mi w pełnej miłości:
Luby nie okazuje mi swojej zazdrości,
Nie idą w ruch kubki, ani też talerze,
Gdy z kolejnego podrywu lubemu się zwierzę.
Kolega chce materac zrobić sobie ze mnie?
Mówię, chcąc zazdrość wzbudzić, lecz ciągle daremnie!
Gdyby mnie ktoś jak kurę wymacał w markecie,
Pewnie też reakcji zero by było, rozumiecie?
Kumpela chcąc zazdrość wywołać lubego,
Skrzyknęła trenerów brata swojego,
Umięśnione klaty i jędrne poślady,
Idealnie wpisały się w ton jej maskarady!
Porobiła fotki z tymi mięśniakami,
Co pozowali z zakrytymi jedynie ptakami,
A na koniec na kompie foty umieściła
I z rozkoszą w eter
fejsbuka puściła.
Facet tylko obejrzał, popatrzył, podumał,
Nadal nic z tego widocznie nie skumał,
A kumpela teraz chodzi zawiedziona,
Z braku awantury serduszko jej kona!
Wizażanki, jak sprawić, by awantury były?
By uczucia faceta bardziej odżyły?
Powiedzcie, byśmy nie musiały kombinować...
Odpowiedź:
Zrób mu awanturę, oraz chore akcje,
zrób z siebie znowu w necie atrakcję,
możesz też biegać z gołą pupą w krzakach,
i lubemu mówić o sterczących ptakach.
Możesz też zrobić coś, co pomoże Ci bardziej:
rozpędź się kochana, ściana sama się znajdzie.
Boskie!
OdpowiedzUsuńJędrne poślady, borze, gniję z tego :D A wątek miszcz, widzę, że kupowanie kwiatków i udawanie, że to od tajemniczego wielbiciela jest już passe. Proponuję jeszcze podrzucać w różnych miejscach zużyte gumki, może wtedy misio będzie zazdrosny.
OdpowiedzUsuńJa chcę więcej tych wierszyków :D
OdpowiedzUsuńJeżeli jakiś temat na dowolnym forum się według Ciebie nadaje, to z przyjemnością coś napiszę :). Pozdrawiam!
UsuńŚwietne wiersze, uśmialam się :) Pozdrawiam i będę zaglądać!
OdpowiedzUsuń