Kolejna ludzka tragedia. Ręka vs. Kobieta. http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=716469
Poszłam do sklepu po nowe ubrania,
W stronę galerii pomknęłam jak łania.
W tym czasie luby z braku atrakcji,
Dokonał w skrytości aktu masturbacji!
Sam jeden będąc, komputer włączył,
Na ostre porno szybko przełączył,
Ujął w dłoń freda, wysiłki zdwoił
I tak po prostu sam się zaspokoił!
A ja się teraz czuję zdradzona!
Czuję się mocno upokorzona!
Pewnie nie przyznałby się, drogie panie,
Gdyby nie migająca reklama na ekranie!
Marszczyłeś freda?! Przyznaj się, Piotrze!
Zdradziecki, nieczuły, onanie-łotrze!
W krzyżowy ogień pytań go wzięłam
I ręczną prawdę zeń wyciągnęłam!
Teraz już nie wiem, co z prawdą czynić,
Już nie wystarczam? Mam siebie winić?
Z ręką nie zdrada? Dobrze prawicie,
Lecz z tego powodu sypie mi się życie...
Poparzyłabym się przez Ciebie gorąco herbatą :P
OdpowiedzUsuń*gorącą oczywiście
OdpowiedzUsuń