http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=759322 Przy okazji tego prześmiesznego wątaska ostrzegam, że panowie mogą grasować w okolicach 3miasta :D. Tylko mi teraz nie piszcie, że nie bierzecie drinów od obcych kolesi, please :D.
Wbijam do klubu, znak orła na klacie,
kumpel samochód podwędził tacie,
lwy salonowe dzisiaj w natarciu,
gotowe z niejedną się zmierzyć w starciu.
W świetle lamp niejedna połyskuje glaca,
niejeden chłop dzisiaj laseczkę wymaca,
Leje się alkohol, to święto jest picia,
a przy tym my - bogowie życia,
odważny i dumny kwiat polskiej młodzieży,
któraż to dziunia z nami się zmierzy?
Nagle na środku jak prądu spięcie,
dziewczę, co nieprzeciętne ma wzięcie,
ubiór jej jakby z teledysku Donatana,
widać że bardzo chce być podrywana,
Lecz niejeden tam rycerz chciał podbić tę wieżę,
dziewczyna żadnego na poważnie nie bierze.
Jeden miał super dres z Adidasa,
drugi jak John Travolta hasa,
Trzeci i czwarty próbował kolega,
piąty to nawet z łiskaczem podbiega,
a ona spławia każdego faceta,
czy to normalna była kobieta?
Postawa tej laski głęboko nami wstrząsnęła,
nie dała się poderwać i drinka nie wzięła,
Może miała autyzm, atencyjną dziwką była,
skoro wyzywająco ubrana sama sobie tańczyła?
Jak można odrzucić faceta, który do niej podchodzi?
Prawdziwej kobiecie to wszak nie uchodzi!
I tak się do dzisiaj drapię po różnych częściach ciała,
myśląc, dlaczego ona żadnego faceta nie chciała.
Czytałam ten wątek :D ... a teraz po Twoim wierszu naszła mnie modna refleksja - też rymowa (chociaż nie na tak dobrym poziomie jak u Ciebie!)
OdpowiedzUsuńW dzisiejszych czasach nic nie wiadomo
Bo to może być też homo
A czasami gorzej bywa
Bo to mogła być drag queen żywa!
Nawet jeżeli tańczy z klasą
Może w Austrii zwą ją Kiełbasą?
Być to może piosenkarka znana
W złotą suknię przyodziana
Która zwykła być Conchitą
Choć brodate jest jej lico!
Genialne, brawa!
OdpowiedzUsuńWiersz nie ma rytmu, a jest przecież rymowany. Lepiej by się go czytało. Gratulacje za wyobraźnię.
OdpowiedzUsuń